Malarz z Podkarpacia Arkadiusz Andrejkow od kilku lat tworzy wielkopowierzchniowe malowidła na wiejskich chatach i stodołach. Dzięki swojej twórczości przełamał myślenie o muralu jako o malunku powstającym w mieście. Te powstające na drewnianych budynkach malowidła nazywane są deskalami. Przedstawiają dawnych mieszkańców regionu, można je porównać do wielkoformatowych kopii archiwalnych zdjęc.
Dwa lata temu w gminie Gródek powstały pierwsze deskale – w Waliłach, Słuczance i Raduninie. W tym roku pojawiły się nowe malowidła. Na budynku w Zubrach powstała praca, na której pani Genia znów patrzy na męża, którego nie ma już 30 lat. Z kolei na przystanku w Gródku (koło parku) artysta stworzył mural przedstawiający dwie kobiety spacerujące gródecką ulicą.
Prace Arkadiusza Andrejkowa można podziwiać także w innych miejscach woj. podlaskiego - w Sitawce i Hajnówce.